Karpatka

To blaty ciasta parzonego przełożone kremem budyniowym. Karpatka jest moim ulubionym ciastem z czasów dzieciństwa. Zawsze chciałam, by mama mi ją piekła na urodziny. To zresztą też jej przepis, sprawdzony wielokrotnie przez nas obie 🙂

Karpatkę czasem piekę ot tak,z sentymentu 🙂 Dodam, że ciasto karpatka rewelacyjnie wychodzi także z prodiża. Fale są wtedy ogromne, jak na zdjęciach. Jeśli posiadacie prodiż, to polecam wypróbować. Jednak bez obaw. Karpatka pieczona w piekarniku także się udaje:)

(tortownica o średnicy około 24 cm)

Składniki:

Ciasto parzone:

– ½ kostki margaryny

– 1 szklanka wody

– 1 szklanka mąki

– 5 jajek

– 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem do karpatki:

– 500 ml mleka

– 3 pełne łyżki mąki pszennej,1 łyżka mąki ziemniaczanej, 1 cukier waniliowy lub 2 budynie waniliowe bez cukru

– 1 żółtko (opcjonalnie)

– niepełna szklanka cukru pudru

– 1 kostka margaryny lub masła

– kilka kropli esencji waniliowej

▌Jak zrobić karpatkę?

Ciasto parzone: Margarynę rozpuścić w rondelku. W garnuszku zagotować wodę. Wrzącą dodać do rozpuszczonej margaryny i zamieszać. Następnie dodać mąkę – gotować kilka minut ciągle mieszając aż do uzyskania gładkiej masy. Pozostawić ciasto do ostygnięcia. Następnie wbić jajka i dodać proszek do pieczenia. Rozmiksować.

Upiec dwa okrągłe placki w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w dobrze nagrzanym piekarniku w temperaturze 210-220˚C przez około 25-30 minut. Podczas pieczenia nie otwierać piekarnika, bo ciasto opadnie.

Krem do karpatki: W pół szklanki mleka zawartości mleka rozpuścić mąki i cukier waniliowy lub gotowy budyń, resztę mleka zagotować w rondelku. Jak zacznie wrzeć dodać rozpuszczony budyń i energicznie mieszać, by nie dopuścić do powstania grudek. Gotować chwilę na małym ogniu aż budyń zgęstnieje. Pozostawić do ostudzenia.

Margarynę lub masło utrzeć z cukrem i żółtkiem, dodać zimny budyń. Miksować przez chwilę na gładki krem. Na koniec dodać olejek waniliowy. Upieczone placki przełożyć kremem. Karpatkę przed podaniem schłodzić w lodówce. Można posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

Helen G.