Podhalańskie bombolki z miodem
Tradycyjny deser kuchni Podhala. Co to takiego te bombolki? To drożdżowe, pieczone w piekarniku ciasteczka lub placuszki polane roztopionym masłem i miodem. Regionalne pasieki oferują miody w różnych smakach. Do tego deseru wybrałam miód malinowy. Jego łagodny smak z nutą owocową smak, dobrze komponuje się z ciastem drożdżowym.
Sekretem kuchni regionalnej Podhala – malowniczego regionu u podnóża Tatr jest jej prostota, genialne połączenie zwyczajnych, łatwo dostępnych, naturalnych składników. Wyroby góralskie wciąż zachwycają nie tylko moje podniebienie i sprawiają, że tak wiele osób z chęcią przemierza nierzadko setki kilometrów do stolicy Polskich Tatr – Zakopanego.
Dla odmiany od wytrawnych potraw góralskich takich, jak kwaśnica czy moskole, dziś chcę zaprezentować wam kapitalny przepis na góralskie bombolki z miodem. Jest stosunkowo łatwy.
Bombolki są oparte na cieście drożdżowym, które po uprzednim wyrośnięciu, wałkuje się jak na pierogi, a następnie kieliszkiem lub małą szklanką wykrawa kółeczka. Po upieczeniu bombolki smaruje się roztopionym masłem z miodem. Glazura miodowa wspaniale dopełnia smaku cisteczek 🙂
Zobacz także → racuchy drożdżowe jak pączki.
(troche ponad 1 blacha ciasteczek)
Składniki:
– 20g drożdży
– 1/2 szklanki lekko ciepłego mleka
– 250g mąki pszennej
– 1 jajko
– 2 łyżki stopionego i ostudzonego masła
– ½ łyżeczki soli
– 2 łyżki cukru
– 1 łyżka cukru waniliowego
Do posmarowania:
– 1 jajko (rozkłócone z 1 łyżeczką mleka)
Do polania:
– 3 łyżki masła
– 3 łyżki miodu
▌Jak zrobić bombolki?
Ciasto drożdżowe: Zaczynamy od rozczynu: drożdże rozkruszyć w lekko ciepłym mleku, dodać 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki – wymieszać. Przykryć talerzykiem i odstawić na około 10 minut, aż drożdże „zaczną pracować”. W garnuszku stopić 2 łyżki masła. Pozostawić do ostudzenia.
Do miski wsypać przesianą mąkę, wbić jajko, dodać pozostałą 1 łyżkę cukru oraz 1 łyżkę cukru waniliowego i ½ łyżeczki soli. Wyrobić gładkie i elastyczne ciasto drożdżowe, aż będzie odchodzić od ręki. Na koniec dodać stopione, ostudzone masło – chwilę jeszcze wyrabiać. Ciasto w misce przykryć bawełnianą ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na około 1 godzinę.
Rozwałkować ciasto na placek o grubości około 1 cm. Małą szklaneczką o średnicy około 4-5 cm wykrawać kółeczka i kłaść na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Przykryć ściereczką i pozostawić do ponownego wyrośnięcia na 20 minut. W międzyczasie rozgrzać piekarnik do temperatury 180˚C. Ciasteczka przed wstawieniem do piekarnika posmarować rozkłóconym jajkiem, wymieszanym z odrobiną mleka.
Bombolki piec około 20 minut aż staną się złote. Po upieczeniu przykryć ciasteczka folią aluminiową na 10 minut, by zmiękły. W garnuszku roztopić masło z miodem – posmarować wierzch ciasteczek.
Smacznego!
Helen G.
Wpis powstał przy współpracy ze schroniskobukowina.pl
Galeria zdjęć
A ja się nigdy z nimi nie spotkałam. Nawet podczas tegorocznych wakacji na Podhalu. Tym chętniej skorzystam z Twojego przepisu.
Serdecznie polecam 🙂