Co zrobić z resztkami jedzenia po świętach?

Najpierw kilka dni spędzasz w kuchni, aby przygotować wykwintne potrawy na święta czy przyjęcie. Potem okazuje się, że została hałda jedzenia, z którym nie wiesz co zrobić. Niby od przybytku głowa nie boli, lecz nikt z nas przecież nie ma ochoty wyjadać przez kolejny tydzień ciągle tych samych resztek.

Co zrobić z resztkami jedzenia po świętach czy przyjęciu?

✰ część jedzenia po prostu zjedz. Przynajmniej nie będziesz musiała przez kilka najbliższych dni gotować oraz zaoszczędzisz pieniądze wydane na potencjalne zakupy żywnościowe.

✰ zamroź nadmiar jedzenia. Można mrozić zarówno mięso pieczone, duszone czy ugotowane, zupy, warzywa, ciasta (te bez kremu), pierogi, uszka, pasztety, bigos a nawet pieczywo. Nie zaleca się natomiast mrożenia sałatek na bazie majonezu. Te najlepiej zjedz od razu.

Gotowe potrawy możesz podzielić na porcje obiadowe i mrozić zarówno w plastikowych pojemnikach lub w specjalnie przeznaczonych do tego woreczkach. Istnieje zasada, która mówi że nie powinno się mrozić ponownie żywności która była wcześniej mrożona. Mowa tu chociażby o rybach. Na woreczkach do zamrażania warto napisać datę mrożenia, by móc uniknąć zbyt długiego przechowywania mrożonej żywności.

Gotowe zamrożone potrawy powinny być zjedzone najlepiej w ciągu 2-3 miesięcy. Pamiętaj też, aby mrozić produkty ostudzone, absolutnie nie gorące czy ciepłe.

✰ pozostałe po świętach wędliny i kiełbasy możesz z powodzeniem wykorzystać do zrobienia pizzy, zapiekanki, tarty, omletu lub bigosu.

✰ z nadmiaru pozostałych warzyw możesz ugotować zupę albo dodać do zapiekanki na bazie ryżu czy makaronu.

✰ pamiętaj, że nadmiarem jedzenia możesz podzielić się z potrzebującymi. Wystarczy zanieść żywność do Organizacji Caritas Polska lub do schroniska dla bezdomnych. Należy jednak przynosić tylko takie potrawy które nie psują się zbyt szybko.

✰ nadmiar pieczywa  możesz zmielić, by uzyskać domową bułkę tartą. Pamiętaj aby pieczywo było czerstwe i wysuszone.

Helen G.