Tarta z wędzonym łososiem
Tarta z wędzonym łososiem
Kruchy, pyszny wytrawny placek. Wzbogaciłam go dodatkiem słodkich pomidorków koktajlowych i oliwek zapieczonych pod kołderką sosu śmietanowo-jajecznego 😉 Tarta z wędzonym łososiem sprawdzi się zarówno na obiad, jak i na kolację. Wystarczy kupić tylko specjalną foremkę do tarty.
Zobacz także
→ tarta z tuńczykiem i cukinią.
(Dla 3-4 osób)
Składniki:
Kruche ciasto:
– 200g mąki
– 120g masła
– 1 jajko
– 1 łyżka wody
– ½ łyżeczki soli
Nadzienie:
– 150g wędzonego łososia
– kilka pomidorków koktajlowych
– czarne oliwki
– 1 kulka mozzarelli
Sos śmietanowo-jajeczny:
– 3 jajka
– 1 duże opakowanie śmietany 18% (330g)
– 1/2 łyżeczki bazylii
– sól, pieprz
▌Jak zrobić tartę z wędzonym łososiem?
Kruche ciasto: Mąkę przesiać przez sito, wysypać na stolnicę lub do dużej miski. Wbić jajko, dodać masło pokrojone na kawałki, sól i wodę. Zagnieść ciasto. Foremkę do tarty o średnicy 24 lub 26 cm wysmarować tłuszczem. Wylepić ciastem. Następnie ciasto nakłuć widelcem, by równomiernie wyrosło. Schłodzić przez 10 minut w zamrażalniku. Następnie podpiec przez 15 minut w temperaturze 200˚C.
Nadzienie: Łososia pokroić na kawałki, pomidorki przekroić na pół. Wyłożyć je na podpieczone ciasto razem z oliwkami.
Sos śmietanowo-jajeczny: Śmietanę wymieszać w misce wraz z rozbełtanymi widelcem jajkami. Sos doprawić solą i pieprzem i bazylią. Popieczoną tartkę zalać sosem śmietanowo-jajecznym. Na wierzch położyć mozzarellę pokrojoną na plastry. Zapiekać tartę jeszcze przez około 25 minut w temp. 200˚C. Tartę z wędzonym łososiem podawać gorącą, pokrojoną na kawałki.
Smacznego!
Helen G.
Galeria zdjęć
Lubię strasznie, gdy tu wchodzę i swoim najnowszym postem rozwiązujesz mi problem, co dziś ciekawego upichcić na nalot znajomych (:
Serdecznie dziękuję za miły komentarz i cieszę się, że moje przepisy mogą inspirować:-)
Bardzo fajny przepis, zrobie ja jutro na obiad, bo wyglada bardzo apetycznie:):)Dziekuje za przepis i serdecznie pozdrawiam:):)
Dziękuję Elisabeth:)Polecam, tarta jest bardzo smaczna.Zamiast mozarelli można ewentualnie użyć żółtego sera.
O jej ale to apetycznie wygląda 🙂 A ja się głodna przez to aż zrobiłam 🙂 Ty to masz pomysły w kuchni ! 🙂
Dziękuję Marzenko:)