Sos mięsno-pomidorowy do makaronu
Doskonale sprawdzi się do wszelkich potraw z makaronem, zapiekanek typu lasagne, do spaghetti czy nadziewanych rurek cannelloni. W przypadku cannelloni sos mięsno-pomidorowy powinien być dosyć gęsty, tak jak na zdjęciach, by łatwiej było nadziewać nim rurki. Nie dodawajcie wówczas do sosu wody, w przeciwieństwie do lasagne, gdzie powinien być on bardziej płynny.
Z przyprawami możecie kombinować do woli. Mieszanka kilku śródziemnomorskich ziół, jak bazylia, oregano, tymianek, rozmaryn, ewentualnie mieszanki tzw. ziół prowansalskich – doda potrawie niepowtarzalnego aromatu. Oprócz czarnego pieprzu warto dodać też odrobinę chili.
(Dla 4 osób)
Składniki:
– 500g mielonego mięsa (u mnie z szynki)
– puszka pomidorów krojonych bądź kartonik zagęszczonego soku/przecieru pomidorowego
– 1-2 cebule
– 1 marchew
– 3 ząbki czosnku
– 250g pieczarek (opcjonalnie)
– 3 łyżki koncentratu pomidorowego
– 2 łyżki ketchupu
– ½ łyżeczki mielonej słodkiej papryki i tymianku
– po 1 łyżeczce oregano, bazylii
– 1/2 łyżeczki rozmarynu
– 2 łyżki posiekanej natki pietruszki lub suszonej
– 2 łyżki oliwy z oliwek
– ½ szklanki wody
– szczypta cukru
– sól, czarny pierz lub chili
▌Jak zrobić sos mięsno-pomidorowy do makaronu?
Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek drobno posiekać. Zeszklić razem na oleju, dodać mięso i podsmażyć. W przypadku użycia do sosu pieczarek, należy je wpierw umyć, obrać, pokroić drobno i podsmażyć na osobnej patelni na łyżce masła. Następnie dodać do sosu. Sos doprawić do smaku solą, pieprzem i ziołami.
Wlać pomidory z puszki, wodę, koncentrat i ketchup, dusić jeszcze 10-15 minut na wolnym ogniu. Dodać marchewkę startą na tarce o drobnych oczkach, podusić jeszcze 2 minuty. Na sam koniec wsypać posiekaną (może być też suszona) natkę pietruszki. Sos mięsno-pomidorowy podawać do wszelkich makaronów np. spaghetti, lasagne czy do nadziewania rurek cannelloni.
Smacznego!
Helen G.
Galeria zdjęć
Ja ostatnio jadłam tą wersję sosu ale z porem zamiast cebuli, taka mała zmiana a wiele w sosie zmieniła
Właśnie szukałem przepisu na sos do spaghetti i natrafiłem na ten. Wygląda zachęcająco i myślę, że sobie spokojnie z nim poradzę, a jeśli okaże się tak dobry jak myślę to na pewno na stałe trafi do mojego menu. Dzięki.