Buraczki na ciepło
Buraczki na ciepło
To typowo polska surówka, często serwowana na stołówkach i w barach mlecznych. Buraczki na ciepło lubię jeść szczególnie w chłodne miesiące, bo dodatkowo rozgrzewają żołądek. Są bardzo smacznym, prostym i do tego zdrowym dodatkiem do obiadu. Buraki wykazują działanie krwiotwórcze oraz wzmacniają organizm. Ponadto są bardzo tanim warzywem.
Przy zakupie buraków kierujcie się ich wyglądem oraz wielkością. Najsmaczniejsze są małe buraki. Im są ciemniejsze, tym zdrowsze. Buraki powinny być twarde, jędrne o gładkiej skórce. Jeśli jeszcze nie jedliście buraczków na ciepło, spróbujcie a nie pożałujecie 🙂 Polecam wam zajrzeć również do mojego przepisu na buraczki na zimno.
(Dla 4 osób)
Składniki:
– 4 ugotowane buraki
– 1 łyżka masła
– 3 łyżki mleka
– 1 cebula (opcjonalnie)
– 1 płaska łyżeczka mąki
– 1 łyżka soku z cytryny (można użyć zamiennie octu)
– cukier do smaku
– sól, pieprz
▌Jak zrobić buraczki na ciepło?
Buraki dokładnie umyć pod bieżącą wodą, następnie gotować ok.1 godzinę (do miękkości) w mundurkach w osolonej wodzie. Ostudzić. Obrać ze skórki i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Cebulę drobno pokroić i podsmażyć na maśle.
Dodać mąkę i zrobić zasmażkę. Następnie dodać buraki, wlać mleko. Doprawić do smaku solą, pieprzem, sokiem z cytryny i cukrem. Chwilę jeszcze pogotować. Buraczki na ciepło podawać gorące, najlepiej pasują do dań mięsnych.
Smacznego!
Helen G.
Galeria zdjęć
Wariacje na temat buraczków ja zawsze i o każdej porze…z mlekiem też juz robiłam i są wspaniałe:-)
Mam ochote zrobic,poniewaz nigdy nie jadlam na cieplo:)
bardzo smaczne, polecam !!!
bardzo smaczne,polecam !!!!
buraczki sa pyszne.
Wyszły super 🙂 Dziękuję za przepis 🙂
Bardzo się cieszę, że buraczki smakowały. Polecam się na przyszłość 🙂
Przepyszne! Polecam przepis
Rewelacja. Zrobiłam dokładnie tak jak w przepisie, tylko cukier dałam wcześniej – do cebulki, szybciej mięknie. Pycha
Bardzo się cieszę, że smakowały:) Tak, cukier można dodać wcześniej do cebulki, wedle uznania:)
Uwielbiam buraczki w każdej postaci, te na ciepło też ale widzę ze robię inaczej bo bez mleka 😉 muszę wypróbować Twój sposób 😉
Polecam. Są przez to delikatne w smaku 🙂