Gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym
Gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym
Genialne w swej prostocie! Gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym są świetną alternatywą dla dość pracochłonnych gołąbków tradycyjnych, na których przyrządzenie nie zawsze mam czas. Zamiast zawijać farsz mięsny w obgotowane liście kapusty, drobno poszatkowaną kapustę dodaje się do farszu.
Gołąbki bez zawijania najpierw smaży się na patelni, a potem dusi w sosie pomidorowym, jak tradycyjne pulpety. Polecam tę nieco szybszą wersję gołąbków. Smak jest bardzo podobny, a czas spędzony w kuchni – zaoszczędzony 🙂 Gołąbki bez zawijania w sosie są soczyste i mięciutkie. Idealnie komponują się z młodymi ziemniaczkami i koperkiem.
Zobacz także → gołąbki z włoskiej kapusty.
(12 sztuk)
Składniki:
– 500g dowolnego mięsa mielonego np. z szynki lub łopatki
– pół niedużej kapusty białej
– 1 woreczek ryżu (100g)
– 1 jajko
– 1 cebula
– 2 ząbki czosnku
– 2 łyżki kaszy manny (opcjonalnie)
– 1 łyżeczka majeranku
– ½ łyżeczki tymianku lub ziół prowansalskich
– 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
– ¼- ⅓ łyżeczki mielonej ostrej papryki
– maggi
– sól, pieprz
Sos pomidorowy:
– słoiczek koncentratu pomidorowego
– 4 szklanki bulionu (może być z kostki) lub wody
– 1 czubata łyżka mąki
– 1 liść laurowy
– 2 ziarenka ziela angielskiego
– 4 ziarenka pieprzu
– 1 łyżeczka cukru
– sól, pieprz
Dodatkowo:
– olej do smażenia lub smalec
▌Jak zrobić gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym?
Ryż ugotować nieco krócej niż zwykle. Cebulę z czosnkiem drobno posiekać. Cebulę zeszklić na 2 łyżkach oleju lub smalcu. Po chwili dodać posiekany czosnek i smażyć jeszcze minutę.
Kapustę umyć, drobno poszatkować lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach. W misce zmieszać ze sobą mięso mielone, ryż, podsmażoną cebulę i kapustę. Wbić jajko, dodać kaszę i przyprawy. Wyrobić dłońmi farsz.
Wilgotnymi dłońmi formować owalne gołąbki (kotlety) i obtaczać w bułce tartej, po czym usmażyć na patelni.
Sos pomidorowy do gołąbków: W większym garnku albo podłużnym rondlu, w którym będą dusić się gołąbki, wymieszać bulion albo wodę z kostką rosołow lub samą wodę z koncentratem i łyżeczką cukru. Włożyć ostrożnie gołąbki. Sos powinien jedynie ledwie je zakrywać. Dodać liść laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarenkach. Gołąbki bez zawijania dusić na małym ogniu przez 40 minut. Ostrożnie mieszać sos, by gołąbki się nie rozwaliły. W przypadku, gdy sos pod wpływem gotowania trochę wyparuje, dolać nieco wody.
Gołąbki ostrożnie wyjąć na półmisek a sos pomidorowy zagęścić 1 czubatą łyżką mąki rozrobionej w niewielkiej ilości zimnej wody, z dodatkiem 3-4 łyżek gorącego wywaru. Na koniec w razie potrzeby doprawić sos solą i pieprzem. Gołąbki bez zawijania w sosie pomidorowym podawać z ziemniakami purée i dowolną surówką.
Smacznego!
Helen G.
Galeria zdjęć
Gołąbków nie lubię, za to zrobiłaś mi ochotę na sos pomidorowy :).
Witam dziś robiłam gołąbki wyszły pyszne
Bardzo się cieszę, że smakowały :-)pozdrawiam.
A ja odwrotnie, nie lubię sosu pomidorowego, a uwielbiam gołąbki a te wyglądają pysznie. Chyba zgłodniałam 🙂
Dawno nie jadłam gołąbków, a na taką wersje dałabym się skusić nawet dziś…
pozdrawiam świątecznie 🙂
Pierwszy raz spotykam takie gołąbki. Przepis intrygujący, więc na pewno spróbuję się z nim zmierzyć;) Mam nadzieję, że będzie smacznie.
Wreszcie natrafiłam na blog z prostymi, domowymi potrawami. Wreszcie! Uwielbiam taką kuchnię 🙂 Wczoraj robiłam gołąbki wg tego przepisu. Zanim wrzuciłam je do rondla, narzeczony pożarł (dosłownie!) trzy. Chyba mu smakowały 😛
Miło mi to słyszeć 🙂 Cieszę się, że gołąbki smakowały narzeczonemu, skoro zjadł trzy 🙂
Trzy pożarł zaraz po ściągnięciu z patelni. 😉 Obiad miał być na dwa dni, ale musiałby mieć chyba kolce 😀
Mój mąż też bardzo lubi te gołąbki 🙂
Czemu mi się rozklejaly :/
Użyłaś widocznie zbyt mało bułki tartej. Raz mięso jest bardziej zwarte innym razem bardziej wilgotne. W zależności też od gatunku mięsa, raz daję mniej, a raz więcej bułki.
Wlasnie skonczylem owe golabki robic – niebo w gebie!:)
Jesli chodzi o pytanie Oli, to mozliwe, ze przeoczyla jajko. Helen, jajka zabraklo na „liscie zakupow”, pojawia sie tylko w „instrukcji”.
Witam
Czy gołąbki można zamrozić? W jaki sposób później najlepiej rozmrozić,żeby się nie rozleciały? Chciałabym je zrobić, ale z połowy główki kapusty wyjdzie mi ich za dużo jak na jedną osobę. Pozdrawiam 🙂
Jak najbardziej można zamrozić część gołąbków np. w pojemniku lub worku foliowym. Rozmrażam je potem delikatnie w lodówce przez noc. Nie powinny się rozlecieć. Pozdrawiam:)
Ile tej soli ma być ? 🙂 nie gotuje zbyt często a chciałabym żeby się udalo.
Na proporcję 500g mięsa trzeba dać ok.1/2 łyżeczki soli. Najlepiej delikatnie spróbować farsz czy jest odpowiednio doprawiony.
jak mi nie wyjdzie rzucam gotowanie… nie mam talentu i czesto cos mi nie wychodzi 🙁
Ćwiczenie czyni mistrza. Będzie dobrze, dasz radę 🙂 Daj znać jak wrażenia!
Jestem amatorką kulinarną, ale gołąbki z tego przepisu wyszły perfekcyjne! Będę robić częściej,bo wcale nie są trudne, a robią wrażenie na całej rodzince 🙂
Właśnie skończyłam robić gołąbki. Cud, miód. Bardzo smaczne. Polecam. Dziękuję za przepis i serdecznie pozdrawiam.
Cieszę się, że danie smakuje:) też je bardzo lubię *)
Witam,
Zrobiłam dziś pierwszy raz w życiu gołąbki wg Pani przepisu:):) wyszły super:):) wszystkim smakowało:) pychaaaaa:) Dziękuję za przepis:)
Bardzo się cieszę, że danie smakowało 🙂 Na zdrowie!
Zrobiłam dokładnie wg Twojego przepisu i z pierwszych obsmażonych kotletów miałam zupę – rozlatywały się w gotowaniu. Do drugiej części dodałam więcej bułki tartej i drugie jajko, pomogło wyszły smaczne. Chyba jednak i tak wolę gołąbki zawijane…
Dużo zależy od mięsa. Raz jest bardziej suche, innym razem ma w sobie więcej wody i wtedy trzeba dodać więcej bułki tartej.