Grzane wino
Grzane wino
Idealnie rozgrzewa w chłodne wieczory. Grzane wino dzięki bukietowi przypraw korzennych oraz dodatkowi pomarańczy czy suszonych owoców, jest bardzo lubianym trunkiem nie tylko w Polsce ale także w krajach skandynawskich. W Szwecji, Estonii i Finlandii grzaniec jest znany po nazwą glögg. Pije się go szczególnie podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Grzane wino nie tylko rozgrzewa ale też skutecznie rozwiewa zimowe smutki. Trunek ten działa wzmacniająco. Niektórzy sięgają po grzańca w momencie pierwszych objawów przeziębienia. W sklepach można kupić gotowe grzane wino albo specjalną mieszankę przypraw do tego alkoholowego napoju. Nie ustępuje ono jednak domowemu grzańcowi.
Do grzanego wina najlepiej nadaje się wino czerwone półsłodkie lub półwytrawne. Niektórzy używają też wina wytrawnego. Pamiętajcie jednak, iż wino wytrawne jest cierpkie w smaku i wymaga większej ilości cukru bądź miodu. Grzane wino możecie nieci „podkręcić”, dodając trochę rumu. Serdecznie polecam wam również grog, czyli rum z przyprawami na gorąco.
(Dla 3 osób)
Składniki:
– 1 butelka czerwonego wina półsłodkiego lub półwytrawnego (750 ml)
– 2 łyżki miodu*
– 1 laska cynamonu
– 2 cm korzenia imbiru
– 2 gwiazdki anyżu
– 4 goździki
– 3-4 ziarenka kardamonu (opcjonalnie)
– ½ dużej pomarańczy
– 3 plasterki cytryny
– 100 ml rumu (opcjonalnie)
*zamiast miodu można dać cukier waniliowy albo syrop malinowy
Dodatki (opcjonalnie):
◈ 3 suszone śliwki
◈ 2 łyżki rodzynek
◈ 2-3 suszone jabłka
▌Jak zrobić grzane wino?
Pomarańczę dokładnie umyć (wyszorować) lub sparzyć wrzątkiem. Następnie pokroić na małe kawałki razem ze skórką. Do garnka wlać wino, dodać przyprawy korzenne, kilka plasterków pomarańczy (3 pozostawić do dekoracji), plasterki cytryny oraz ewentualnie suszone owoce i rum jeśli chcemy dodatkowo wzmocnić trunek. Podgrzewać na małym ogniu przez około 8-10 minut.
Wino powinno być gorące ale nie może się zagotować. Na koniec trunek posłodzić do smaku miodem. Grzane wino wlać do szklanek z uszkiem lub kamionkowych kubków i podawać gorące udekorowane plasterkiem pomarańczy.
Na Zdrowie!
Helen G.
Galeria zdjęć
Idealne dla rozgrzania w chłodne jesienne wieczory 🙂
O nie, nie, nie. Raz piłam grzane wino i skończyło się do zepsuciem się żołądka, jeżeli wiesz co mam na myśli 😀
Szkoda. To musiało być chyba jakieś kiepskiej jakości.
Mmmm…czuję ten aromat 🙂
Tak, winko świetnie pachnie 🙂