Rogaliki francuskie
Szybki i łatwy w przygotowaniu deser. Uwielbiam rogaliki z ciasta francuskiego, po pierwsze dlatego, że robi się je ekspresowo, po drugie, iż nie trzeba wyrabiać ciasta. Możemy sięgnąć przecież po gotowe ciasto francuskie ze sklepu. Zawsze wybieram to świeże z lodówki. W marketach można dostać również ciasto francuskie mrożone. Te jednak wymaga wcześniejszego rozmrożenia.
Z ciasta francuskiego możecie upiec ciasteczka z jagodami albo palmiery cynamonowe. Moja dzisiejsza propozycja to rogaliki francuskie. Przygotowuje się je o połowę krócej jak kruche rogaliki. Ciasto francuskie zawsze warto mieć pod ręką w lodówce, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. A nuż jacyś niespodziewani goście zapukają nam do drzwi 🙂
Składniki:
– 2 opakowania ciasta francuskiego
– dowolne nadzienie np. Nutella, marmolada różana lub inna
– 1 jajko
– 1 łyżeczka mleka
Dodatkowo:
– cukier do posypania
▌Jak zrobić rogaliki francuskie?
Jeśli używacie mrożonego ciasta francuskiego, najpierw należy je rozmrozić. Ja zawsze kupuję świeże z lodówki. Ciasto francuskie podzielić na trójkąty podobnej wielkości. W sklepach można kupić ciasto francuskie w kształcie koła specjalnie przeznaczone do pieczenia rogalików. Podstawę każdego trójkąta posmarować nadzieniem (używam zazwyczaj Nutelli). Zwinąć w rogalik, a boczki zlepić. Rogaliki wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Wierzch posmarować jajkiem rozkłóconym z 1 łyżeczką mleka. Rogaliki posypać cukrem. Wstawić do nagrzanego do temperatury 200ºC piekarnika i piec aż do momentu zarumienienia. Ostudzić. Rogaliki francuskie przechowywać w zamkniętym pudełku lub w woreczku, by nie wyschły.
Smacznego!
Helen G.
Galeria zdjęć
Pyszny i szybki pomysł na deser 🙂
Wyglądają i zapewne smakują świetnie. Szkoda tylko, że mam dwie lewe ręce do pieczenia czegokolwiek :p
Ach ty potrafisz zrobić saka 🙂 Mniam mniam
Proste i szybkie ciasteczka, o to przecież chodzi, pozdrawiam 🙂
Jak ładnie zrolowane 😀
Dziękuję:-)
Rogaliki tego typu są na pewno przepyszne. Sama robię podobne. Dodaje też mak, orzechy czy posypkę sezamową. Na pewno też wykorzystam ten przepis. Sama robiłam na razie takie ale warto czasami wprowadzać zmiany i spróbować czegoś nowego. Dziękuję Ci za przepis i czekam na kolejne.