Pasta z kaszy jaglanej, awokado i suszonych pomidorów
Pasta z kaszy jaglanej, awokado i suszonych pomidorów
Jest odżywcza i sycąca. Do zrobienia pasty z kaszy jaglanej, awokado i suszonych pomidorów natchnęła mnie bratowa. Jako, że jestem fanką kaszy jaglanej i suszonych pomidorów, postanowiłam wypróbować jej przepis. Pasta z kaszy jaglanej i suszonych pomidorów powinna mieć wyrazisty smak z uwagi na mdłe awokado.
Warto wzbogacić ją ząbkiem czosnku i przyprawami, polecam tutaj zioła prowansalskie, kurkumę oraz chili. Podprażone ziarna słonecznika dodają potrawie oryginalnego smaku.
Zobacz także
→ pasta z jajek i awokado z prażonym sezamem
→ pasta z suszonymi pomidorami i jajkiem.
(Dla 4 osób)
Składniki:
– ½ szklanki kaszy jaglanej
– 1 dojrzałe awokado
– ½ niedużego słoiczka suszonych pomidorów w oleju
– ½ pęczka natki pietruszki
– 1 ząbek czosnku
– 4 łyżki ziaren słonecznika lub dyni
– szczypta kurkumy
– ½ łyżeczki ziół prowansalskich
– sól, chili
▌Jak zrobić pastę z kaszy jaglanej, awokado i suszonych pomidorów?
Kaszę zalać na sitku wrzątkiem, by pozbyć się nadmiaru goryczki. Zalać wodą 1-1,5 cm powyżej powierzchni kaszy, dodać szczyptę soli. Gotować na małym ogniu pod przykryciem około 15 minut, od czasu do czasu mieszając, aż kasza całkowicie wchłonie wodę.
Awokado obrać ze skórki, pokroić na mniejsze kawałki, dodać odsączone pomidory, posiekaną natkę, ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę oraz ugotowaną kaszę. Wszystkie składniki zmiksować w blenderze.
Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni z odrobiną soli, dodać do pasty i także zmiksować. Na koniec doprawić pastę solą, chili, kurkumą i ziołami prowansalskimi. Pastę z kaszy jaglanej, awokado i suszonych pomidorów podawać posmarowaną na pieczywie.
Smacznego !
Helen G.
Galeria zdjęć
Wygląda smakowicie! 🙂 Chyba już wiem co jutro zrobię na śniadanie 😀
Wszystkie składniki bardzo lubię. Zapisuję. 🙂
pasty na bazie kaszy są pyszne!
Zgadzam się:-)
Moje smaki, więc na pewno taka pasta by mi bardzo smakowała 🙂
Ja też jadam kaszę jaglaną na słodko i właśnie czegoś szukałam na ostro, dzięki za przepis 🙂